poniedziałek, 1 lipca 2013

Babo chce

To będą Bajkodziałki!
Dziś szaleństwo. "Babo chce" to kolejna pozycja, która najpierw zachwyciła mnie, a od dziś Mirona! Jej twarda oprawa, ładne, kolorowe, niebanalne ilustracje zachęcają do wspólnej zabawy. Dobrze widać bohaterów, a jest i  sporo szczegółów, o których można dziecku opowiadać bez końca. M. zachwycony, przebierał nogami przy czytaniu, jakby chciał powiedzieć: "Mamo, jeszcze tu rośnie poziomka, zapomniałaś!"
Jest Mama, Tata, bracia, siostry, Babo z misio-królikiem i pies. Niby nic. Są, idą, gdzie Babo chce, a przy tym sporo zabawy, bo tekst na to pozwala. Dźwięki wesołe TURLI, TURLI, CZMYCHU, CZMYCH... nie usypiają ani mnie, ani M.


Teraz jest fajnie, Mama czyta, obrazki pokazuje, wygłupia się. Za chwilę (jestem o tym przekonana) M. sięgnie sam po książeczkę. Książka na kilka lat. Takie lubię najbardziej:)



Babo chce
Autor: Eva Susso (tekst), Benjamin Chaud (ilustracje)
Wydawnictwo: ZAKAMARKI, 2011
Cena: 19,90 zł

W serii także: Binta tańczy oraz Lalo gra na bębnie

2 komentarze:

  1. Mamy też...ale Wiki ulubiona to Binta tańczy...tam można grać z tatą na bębnie:P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O widzisz, musimy zajrzeć, bo mamy tatę co na bębnie gra:)

      Usuń

Bardzo dziękuję za Twój komentarz!